Zaczerwieniona skóra boli i piecze. Zamiast wściekać się na
siebie za niefrasobliwość, działaj – jak najszybciej. Domowe sposoby na
oparzenia słoneczne są alternatywą dla specjalnych kremów czy maści
regenerujących skórę. Wypróbuj domowe metody łagodzenia poparzeń słonecznych!
Beztroskie lenistwo w promieniach słońca lub
nadmierna ekspozycja podczas uprawiania sportu często kończy się zaczerwienieniem
i nieprzyjemnym pieczeniem skóry, które dają o sobie znać szczególnie
wieczorami. Nawet delikatne jej dotknięcie sprawia ból i często odczuwamy to
dopiero w nocy. Naturalne preparaty wyleczą stan zapalny związany z
poparzeniem. Dzięki nim nie tylko szybko ukoisz podrażnioną słońcem skórę, lecz
także przyspieszysz proces gojenia.
Woda termalna
Każda kobieta powinna mieć ją obowiązkowo w
kosmetyczce. Zawiera mnóstwo minerałów, które uratują skórę, gdy przedobrzysz
ze słońcem. Jak np. wapń i cynk mają właściwości łagodzące, miedź i mangan działa
przeciwrodnikowo, a krzem ochronnie. Jak najszybciej spryskaj skórę mgiełką i
po chwili zbierz chusteczką – inaczej kropelki wody na skórze zadziałają jak
soczewka przyciągająca promienie słoneczne, co tylko pogorszy sytuację!
Ogórki i pomidory
Delikatnie przetrzyj poparzone ciało połówka
przekrojonego pomidora, to dobre źródło kwasu pantotenowego i witaminy E,
dzięki czemu skutecznie i szybko koi podrażnienia. Spłucz skórę zimna wodą i
natychmiast obłóż bolesne miejsca plasterkami. Ich właściwości są ściągające i
tonizujące.
Maska z awokado
Czas na poważniejsza regenerację. Rozdrobnij
pół awokado i wymieszaj je z łyżeczką oliwy i miodu. Taką papkę nałóż na
poparzone miejsca, owiń w gazę i potrzymaj na skórze 10-15 minut. Zawarte w
masce kwasy tłuszczowe stopniowo odbudowują lipidową barierę ochronną skóry.
Okład z mąki ziemniaczanej
Wieczorem skóra jeszcze bardziej swędzi i
piecz? Nałóż na ciało maskę kojącą. Kilka garści łagodzącej podrażnienia mąki
ziemniaczanej rozdrób dokładnie ze szklanką przegotowanej wody o temperaturze
pokojowej. Papkę nałóż na ciało i zmyj ostrożnie chłodną wodą. Kiedy zacznie
twardnieć, ból zniknie razem z uczuciem gorąca!
Sok z aloesu
Aloes robi dobrze na wszelkie problemy skóry,
nie tylko poparzenia. Możesz po prostu
przekroić łodygę i przyłożyć ją do skóry. Nie masz go na parapecie? Sięgnij po
gotowy sok z aloesu. Wylej odrobinę na wacik i przyłóż do skóry – ulgę
poczujesz już po paru minutach.
Olej sezamowy
Ten olej to nasz ulubieniec plażowiczów - Ty
też się z nim zaprzyjaźnij przed urlopem. Świetnie koi i regeneruje przesuszoną
skórę słońcem. Ma też naturalny faktor, który ochroni przed promieniowaniem
słonecznym, odpowiadający wartości 3-4 SPF. Spryciarz!
Olej z pestek granatu
Specyfik ten to z kolei faworyt miłośniczek
pielęgnacji naturalnej - działa prawie na wszystko! Choroby skóry o podłożu
zapalnym czy poparzenia słoneczne to dla niego... pestka. Można z niego zrobić
prawdziwy koktajl przeciwzapalny i regenerujący. Warto go mieć przy sobie nie
tylko latem.
Weronika Kądziel
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz