Tytuł:
Ogród kości
Oryginalny
tytuł: The Bone Garden
Autor:
Tess Gerritsen
Wydawnictwo:
Albatros Andrzej Kuryłowicz
Gatunek:
Kryminał
Pierwsze
wydanie: 2007
Ilość
stron: 416
Po
książkę sięgnęłam, nie wiedząc nawet, kim jest Tess Gerritsen. Tak naprawdę
znalazłam na półce dwie jej książki, a że akurat chciałam coś przeczytać –
„Ogród kości” przykuł moją uwagę. Zasłużenie zresztą.
Fabuła
toczy się dwutorowo – na samym początku możemy przeczytać list z 1888 roku, a
zaraz potem poznajemy Julię Hamill, która próbuje ułożyć sobie życie na nowo po
nieudanym związku, w zupełnie innym miejscu. Wykupuje więc stary dom. Podczas
przekopywania ogrodu dokonuje makabrycznego odkrycia – okazuje się, że w ziemi
od bardzo dawna spoczywa czyjeś ciało.
Po
odpowiedź należy sięgnąć aż do roku 1830. Poznajemy Aurnię i Rose – dwie bardzo
zżyte i bardzo biedne siostry, przebywające aktualnie w szpitalu. Aurnia
spodziewa się dziecka, o którego ojcu nie wiemy dosłownie nic. Zjawia się
również Norris Marshall, student medycyny, który wraz z kolegami zjawia się na
obchodzie. Aurnia, podobnie jak inne pacjentki, nie czuje się dobrze, a sam
Norris nie uważa również, aby udało jej się przeżyć poród. Mimo to Aurnia rodzi
zdrową córeczkę, którą nazywa Margaret. Podczas gdy Rose wychodzi wraz z
rozpłakaną siostrzenicą na korytarz, Aurnia wyjawia swój sekret, którym jest
tożsamość ojca Margaret.
Ten
fakt wydaje wyrok śmierci na wszystkie obecne w pomieszczeniu osoby– włącznie z
Aurnią, która umiera niedługo po tym fakcie. Jeszcze tej samej nocy Rose
odnajduje zwłoki pielęgniarki, a następnie jej wzrok pada na mordercę– na
Anioła Śmierci. I choć cudem udaje jej się uciec, ona i mała Margaret znajdują
się w śmiertelnym niebezpieczeństwie, w które również wplątuje się sam Norris.
Gerritsen
zaskakuje nas niejednokrotnie zwrotami akcji i trzymaniem w napięciu. Bardzo
przyjemnie czyta się czterysta stron opowieści – chociaż słabym punktem są
wstawki z czasów współczesnych, które niewyobrażalnie mnie drażniły.
Książka
jest godna polecenia dla osób, które chcą przeczytać ciekawą książkę z
niebanalnym zakończeniem i coraz większymi zagadkami pojawiającymi się wraz z
rozwojem akcji.
Marta Jakubowska
Marta Jakubowska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz